Posts by tag
JNR
JNR – Movement (2018)
Dawno nic nie napisałem. W tym tygodniu pojawiła się jednak idealna okazja, żeby powoli zacząć nadrabiać zaległości. Zapalenie zatok (tydzień w domu) i… debiutancki krążek JNR-a, który swoją oficjalną premierę…